22,LUTY 2019R
A ONA BYŁA TAKA MŁODA
Jesienny poranek gubił powoli liście,
ona była taka młoda,
płynęła alejami, dotykając babiego lata,
obdarte ławki oblane jesiennym słońcem,
zapraszały na odrobinę wytchnienia.
Ona była taka młoda.
Liczyła nieporadnie spadający złoty deszcz.
,,Powróżę ci kochana, powróżę,
powiem co cię w życiu czeka,,
i chociaż nie położyła pieniążka na dłoni,
tamta ciągle mówiła i mówiła...
Stara cyganka wywróżyła jej życie,
tak prawdziwe jak tamta jesień,
a ona była taka młoda.....