12.12.1996R
W Y S T A R C Z Y
Ja nie napiszę dziś o kocie,
temat zamknięty jest i basta!,
bo kot - to kot,
on ścieżki ma i drogi własne
Po co go znowu męczyć wierszem,
karmić zwrotkami i rymem,
o, lew to kot!,
odą zaszczycę go, lub hymnem.
I przywiązanie będzie większe,
i futra miękkość niezliczona
a i Afrykę przy tym zwiedzę,
mocno czepiając się ogona.
potem zatęsknić przyjdzie pora ,
do króla lwa- zaryczeć dziko,
ja nie pisałam przecież o kocie,
ja zachwyciłam się Afryką.