I N N A
Dzisiaj znów pada deszcz,
ludzie chodzą w kaloszach,
a ja idę ulicą- boso
Ja chcę czuć każdą kroplę,
moje włosy są mokre
i tak miękko otulają mi twarz.
Ślizgam się po kałużach,
stopy w wodzie zanurzam,
taplam się w tym życiu nie raz.
Mijam ludzi zmoczona,
wcale nie zawstydzona,
inny pomysł na siebie mam.
Bo ja lubię czuć deszczu dotyk,
zbieram z trawy kropelki rosy,
mokrej ziemi zapach znam.
Dla mnie wielka to gratka,
ludzie patrzą - wariatka!,
w dłoniach krople szczęścia mam.
Idę z deszczem jak w transie,
nie dbam o konwenanse,
niechaj myślą - głupia ta.
A ja kocham życie ,
nienawidzę ograniczeń,
jestem mokra i wolna - jak ptak.
Niechaj inni się wstydzą ,
co mnie inną wciąż widzą
a parasol zasłania im świat.
w