10  grudzień  2017r

CZY PAMIĘTASZ

Widzisz, jak zima patrzy w nasze okna
a tak niedawno sadziliśmy tamte drzewa,
śnieg nam nasze trawy, kwiaty okrył,
na gałęziach szron się rozsiadł- mgły kobierzec.

Widzisz ten krajobraz zaśnieżony, biały,
a tak niedawno jesień złotem sad pokryła,
pamiętasz październik  i deszczowy wrzesień,
jeszcze kwitły róże i bluszcz klon owijał.

Czy pamiętasz lato skąpane w motylach,
kiedy słońce się rozsiadło rozgrzane wysoko.
W lipach pachnących, miododajne pszczoły
i orzeł dostojnie szybował w obłokach.

Słony pot spływał z czoła zmęczonego- pamiętasz?,
potem piliśmy wino, to nasz jesienne,
widzisz, mówiłam szczęście jest w nas,  we mnie
i śpiew ptaków na budził, perliście promiennie.

A były też dni czarniejsze od piekieł,
pamiętasz?, jak lały się  łzy, te słone   jak sól,
znowu wstanie dzień-mówiłam - choć tak bardzo boli,
to ten smutek  przeminie, czas rany zagoi .

Bóg nas okrył płaszczem złego i dobrego,
szczęściem i   troskami  jak nićmi oplatał ,
radością i smutkiem po równo obdzielił,
ale nigdy, nigdy nie  zabrał nam  nadziei.