DLA NIEPODLEGŁEJ
Otwieram księgę naszej historii,
stronice pachną bzem i rumiankiem,
słyszę szum Wisły, a białe brzozy
czują smak ziemi, żyznej, bo polskiej.
A wiatr przewraca następne strony,
rozdarty sztandar spływa łzą,
kolejna karta i smok czerwony,
zabrał nam wolność, zbroczył krwią.
Wierzby zaszumią koncert Chopina,
echo poleci od gór do morza,
to piękna panna biało- czerwona
z kolan powstała dumna i hoża.
Zamykam księgę , wytężam wzrok
i widzę kraj pachnący chlebem,
gdzie łany zbóż i w dzbanach miód,
tu bije serce NIEPODLEGŁEJ.